facebook


Najnowszy News

 swieconka czolo

POŚWIĘCENIE POKARMÓW WIELKANOCNYCH

WIERNY ZGROMADZENIU

urodziny 20

Sercanie, znajomi i przyjaciele, były metropolita kard. Stanisław Dziwisz i obecny abp Marek Jędraszewski uczcili 100-lecie urodzin zmarłego 8 lat temu kard. Stanisława Nagyego.

 

        29 września br. wszyscy spotkali się najpierw w sanktuarium Jana Pawła II na Białych Morzach w Krakowie, gdzie pochowany jest kard. Nagy i modlili się podczas uroczystej Eucharystii.

      „Kardynał Stanisław Nagy był on gorliwym zakonnikiem i kapłanem, patriotą, wybitnym naukowcem, oddanym Panu Bogu, Kościołowi i zgromadzeniu. Jego życie było wypełnione troską o uświęcanie świata., po to aby budować Królestwo Boże w sercach ludzi. (...) Był też stróżem dziedzictwa św. Jana Pawła II – powiedział na początku Mszy św. prowincjał sercanów, ks. Wiesław Święch SCJ, witając wszystkich przybyłych do dolnego kościoła sanktuarium.

      W homilii abp Jędraszewski wiele miejsca poświęcił związkom sercańskiego kardynała z kard. Wojtyłą, a potem papieżem Janem Pawłem II.

     „Należeli do tego samego pokolenia Kolumbów, obdarzeni wielkimi zdolnościami intelektualnymi, otwarci na prawdę i głos Boga w czasach pogardy; spotykali się w pociągu jadąc na wykłady na KUL. Obaj cenili piękno przyrody, wspólnie wyprawiali się w Tatry. Łączyła ich podobna wrażliwość patriotyczna a także duszpasterska posługa wobec tych, którzy służyli życiu – lekarzy i pielęgniarek. Ksiądz kardynał tę swoją duchową bliskość z Janem Pawłem II traktował jak skarb, o którym zazwyczaj nie mówił innym, w przeciwieństwie do wielu, którzy z tej bliskości chcieli zrobić karierę. Dla niego to był skarb osobisty, za który Bogu dziękował – podkreślił metropolita krakowski.

      Kaznodzieja zauważył, że ich bliskie relacje wynikały z umiłowania Kościoła poprzez refleksję teologiczną oraz duszpasterską posługę. Nawiązał także do zawołania, jakie kard. Nagy zawarł w swym biskupim herbie – In te Cor Jesu speravi (W Tobie Serce Jezusa złożyłem nadzieję), wskazując, że był on świadkiem Jezusa Chrystusa.

      „Stał się świadkiem Boga dla świata, dla Polski w czasie, w którym ten świat, jakby za wszelką cenę chciał żyć, jakby Boga nie było” – mówił arcybiskup podkreślając, że symboliczny jest fakt, że ostatnią pracą kard. Nagyego było wystąpienie, które przygotowywał na Ogólnopolski Kongres Katolików pt.: „Stop ateizacji”.

      „Wierny do końca Kościołowi, swemu zgromadzeniu i jego charyzmatowi, wierny Janowi Pawłowi II” – posumował kaznodzieja i podziękował za świadectwo wiary kard. Stanisława Nagyego.

      Po Mszy św. jej uczestnicy zatrzymali się na krótką modlitwę przy sarkofagu zawierającego szczątki kardynała. Oprócz księży, nie zabrakło przedstawicieli samorządu rodzinnego Bierunia Starego, delegacji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gdzie wiele lat był wykładowcą, Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent, Wydawnictwa ”Biały Kruk” z którym współpracował oraz rodzina. Był także były metropolita katowicki Damian Zimoń.

      Druga część uroczystości odbywała się w Domus Mater w Płaszowie i miała charakter sesji naukowej pt.: Kard. Stanisław Nagy – życie dla Kościoła”.

      „ Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu za życie, posługę i całe dzieło kard. Stanisława Nagyego. Był synem śląskiej ziemi i z nią związany do końca swego życia. Nosił w sobie dziedzictwo śląskiej religijności, tradycji, przywiązania do rodziny, a jednocześnie do polskości” – podkreślił w swym wystąpieniu kard. Stanisław Dziwisz, dodając, że znał go od pierwszych lat swego kapłaństwa.

      „Przyjaźń kardynała z Janem Pawłem II była długa, obejmowała także kontakt z rodziną, siostrami a szczególnie z bratem księdzem Franciszkiem. Nigdy nie afiszował się tym wszystkim, nie szukał z tych kontaktów osobistych korzyści, choć było widać że są sobie bliscy i nie potrzebowali wielu słów by się porozumieć” - zauważył prelegent, dodając, że ta przyjaźń zawiązała się mocno podczas posługi w środowisku duszpasterstwa służby zdrowia, wspólnych podroży na wykłady pociągiem do Lublina, wędrówki po górach i jazdy na nartach.

       Kard. Dziwisz podkreślił wielkie znaczenie znajomości Kościoła, jaka posiadał kard. Nagy i z którą dzielił się na różny sposób z papieżem. Wyjawił, że to właśnie kardynał posunął Ojcu Świętemu myśl, by napisał encyklikę o Eucharystii.

      Według kard. Dziwisza wspólną cechą obu postaci było zatroskanie o Polskę, a wielkim i trudnym doświadczeniem była katastrofa smoleńska.

      „Nigdy w swych wypowiedziach nie uciekał od problemów społecznych i politycznych, za co był wielokrotnie krytykowany. Uważał jednak, że istotnym elementem w podejściu Kościoła do świata jest duszpasterski obowiązek dbania o sprawę człowieka. To Objawienie nakreśla kierunek tej troski” – zaznaczył kard. Dziwisz, dodając, że nigdy nie uprawiał polityki lecz był przekonany o konieczności zajmowania jasnego stanowiska wobec zagrożeń dotyczących praw człowieka, wizji społeczeństwa czy zniekształcania depozytu wiary.

       W dalszej części sesji, paulin o. prof. Andrzej Napiórkowski z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II mówił o ekumenicznej eklezjologii kard. Nagyego, natomiast redaktor Joanna Lubieniecka ukazała sylwetkę kardynała jako profesora, wychowawcy i człowieka. Z kolei ks. Józef Gaweł SCJ z Tarnowa wygłosił prelekcje pt.: „Ukochał Serce Jezusa”.

      Podsumowaniem spotkania była dyskusja panelowa prowadzona przez Lesława Sosnowskiego z Wydawnictwa „Biały Kruk”, a potem wszyscy mieli okazję zobaczenia wystawy poświęconej życiu, działalności naukowej i kardynalatowi Stanisława Nagyego. Jak dotąd kard. Nagy jest pierwszym sercaninem w polskiej prowincji Księży Sercanów, który dostąpił godności bycia kardynałem Kościoła Powszechnego.

                                                                                                        Ks. Andrzej Sawulski SCJ

Życie Zakonne

zakon